Genialny pomysł czy totalna porażka? Boox buduje aparat w swoim tablecie z e-inkem
- Nowy Tab Ultra firmy Boox ma wbudowaną kamerę do skanowania dokumentów.
- To albo zbyt skomplikowany e-czytnik, albo niesamowity iPad z e-atramentem.
- Jest kompatybilny z zatrzaskową klawiaturą Boox i jej piórem.

Boox
Czasami pojawia się geniusz i łączy dwa pozornie nieprzystające do siebie pomysły w jedną niesamowitą całość, jak masło orzechowe i czekolada. To nie jest jeden z tych momentów.
Boox produkuje jedne z najładniejszych tabletów z e-atramentem, ale być może... nowy Boox Tab Ultra za 600 dolarów jest bardziej pizzą ananasową niż Reese's Cup. Wykorzystuje udaną formułę eleganckiego, ponadgabarytowego tabletu e-atramentowego firmy Boox, zoptymalizowanego do czytania dokumentów i robienia notatek za pomocą rysika, oraz dodaje tylny aparat o rozdzielczości 16 MP. Aparat służy do skanowania dokumentów, ale czy na tym etapie iPad nie jest o wiele lepszym narzędziem?
„Myślę, że to dobry pomysł i rozwój technologiczny, ale geniuszem nie nazwałbym tego. Jest to wygodne, ale nadal istnieją sposoby, aby zdjęcie stało się dokumentem na iPadzie — wystarczy skopiować i wkleić słowa”.
Zdezorientowany
Czytniki e-booków Boox to produkt niszowy i to świetna nisza. Możesz oczywiście czytać książki na dużych ekranach, ale możesz także ładować i oznaczać pliki PDF oraz robić notatki za pomocą dołączonego rysika. Zaletą tych działań jest przyjazna dla oka przejrzystość ekranu e-atramentu i długi czas pracy baterii wynikający z braku konieczności zasilania ekranu przez cały czas.
Ale Boox Tab Ultra to albo zagmatwany bałagan, albo genialny projekt. Zdezorientowany, ponieważ dodaje aparat i obudowę na klawiaturę, próbując naśladować iPada, jednocześnie tracąc jego moc. Ale może być genialny z dokładnie tych samych powodów — to tablet z klawiaturą, aparatem i piórem, ale jest to też tablet z e-atramentem.
Dla mnie ten tablet nie wygląda lepiej niż jakikolwiek inny tablet na rynku...
Wyobraźmy sobie kilka scenariuszy, z których większość zakłada, że jesteś fanem e-atramentu, być może jesteś już użytkownikiem Kindle lub Kobo. Po pierwsze, można go używać do czytania książki, tylko na ładnym, dużym ekranie.
Możesz też podłączyć klawiaturę i pisać w dowolnym miejscu — nawet w bezpośrednim świetle słonecznym. Możesz ponownie czytać kanały informacyjne RSS w dowolnym miejscu i pisać notatki na ekranie, po czym są one konwertowane na zwykły tekst, który można przeszukiwać i udostępniać. Ma nawet głośniki i mikrofony do nagrywania i odtwarzania dźwięku, a także można zainstalować wiele aplikacji na Androida.
Dziwny świat
Jednak idea „niszy” wciąż powraca. To rodzaj iPada z dziwacznego świata dla ludzi, którzy kochają wszystko, co dziwaczne. Jeśli niektórym osobom wspomnisz o bardziej ograniczonym tablecie e-atramentowym innym niż iOS, wyśmieją Cię i wrócą do swoich iPadów. Jednak dla niektórych pomysł iPada z e-atramentem to złoto, bez względu na ograniczenia. W rzeczywistości te ograniczenia (takie jak brak dużego, jasnego ekranu) mogą czasami być dużymi zaletami.
„Jednym z powodów, dla których tablet e-ink jest tak świetny, jest to, że może działać przez długi czas. Oznacza to, że można go używać do wszelkiego rodzaju zadań, nie martwiąc się, że wyczerpie się bateria” – pisarz technologii i fan e-atramentu Jamesa Calderona powiedział Lifewire e-mailem. „Dodatkowo ekran e-ink jest również bardzo czytelny”.

Boox
Zacząłem ten artykuł z myślą, że nowy Boox Tab Ultra to strata czasu. Na co dzień korzystam z e-czytnika i bardzo go lubię, ale iPada wolę do wszystkiego oprócz czytania fikcji. Teraz jednak nie jestem tego taki pewien. Pomysł czytania kanałów RSS i stron internetowych za pomocą relaksującego e-atramentu jest całkiem przekonujący, chociaż nie potrzebujesz do tego wyposażonego w aparat Boox Tab Ultra. Zamiast tego możesz wybrać tańszy model pozbawiony aparatu, np Note’a Air2.
To znaczy, może Boox Tab Ultra Jest pizza ananasowa świata tabletów, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Niektórzy ludzie mogą tego nienawidzić i marnować życie na wyśmiewanie go w mediach społecznościowych, podczas gdy inni po prostu to uwielbiają. Dobra wiadomość jest taka, że możesz cieszyć się tabletkami Boox i nigdy nie dotykać prawdziwej pizzy z ananasem.