Na czym polega przejście na pojazdy elektryczne?

Rozmowa o mandatach na pojazdy elektryczne może wydawać się nagła, ale w rzeczywistości trwa od dziesięcioleci.

Przejście na pojazdy elektryczne jest napędzane przez szereg wzajemnie powiązanych sił, w tym obawy dotyczące paliw kopalnych paliwa, regulacje i zachęty rządowe, postęp technologiczny i długoterminowe plany auto producentów. Każda z tych sił oddziałuje na inne w różny sposób, np. lepsza technologia akumulatorów, skutkująca większym zainteresowaniem konsumentów, oraz regulacje rządowe skłaniające producentów samochodów do większych inwestycji w pojazdy elektryczne.

Niektórzy z największych producentów samochodów na świecie już poszli na całość z napędem elektrycznym, a niektóre stany ustaliły teraz datę ważności silnika spalinowego, wykraczającą poza które będziesz mógł kupować tylko pojazdy elektryczne. Chociaż te poszczególne siły mogą pchać i ciągnąć w różnych kierunkach, liczba pojazdów elektrycznych na drogach stale rośnie z każdym rok.

Co się stało z pojazdami elektrycznymi?

Chociaż obecne przejście na pojazdy elektryczne dopiero się zaczyna, pojazdy elektryczne nie są najnowszą innowacją. Pojazdy elektryczne istnieją tak długo, jak pojazdy zasilane gazem, a niektóre z pierwszych samochodów były zasilane bateriami. Na przełomie XIX i XX wieku na drogach było faktycznie więcej pojazdów elektrycznych niż pojazdów na gaz.

Na początku XX wieku wygoda i przystępność cenowa pojazdów napędzanych gazem sprawiły, że pojazdy elektryczne znalazły się na uboczu. Technologia akumulatorów po prostu nie nadążała za zasięgiem, wydajnością i łatwością tankowania oferowanymi przez pojazdy zasilane gazem. Zainteresowanie pojazdami elektrycznymi wzrosło w czasach niedoborów ropy i rosnących cen gazu, ale technologii i infrastruktury nadal po prostu nie było.

Pojazdy elektryczne: krótka lekcja historii

Postępy w technologii baterii otworzyły drzwi

Zakład produkcyjny VW z licznymi akumulatorami EV gotowymi do użycia w nowych pojazdach.

Sean Gallup/Getty

Nauka o magazynowaniu energii elektrochemicznej przeszła długą drogę od czasu, gdy pojawiły się pierwsze pojazdy elektryczne zasilane akumulatorami kwasowo-ołowiowymi. Obecna technologia akumulatorów litowo-jonowych jest bardziej wydajna, oferuje znacznie wyższą gęstość energii, ładuje się szybciej i waży mniej niż kwas ołowiowy.

Pod koniec XX wieku wielu głównych producentów samochodów uruchomiło stanowiska testowe pojazdów elektrycznych. Konsensus w branży był taki, że za kilka dziesięcioleci technologia akumulatorów będzie w końcu konkurencyjna w stosunku do gazu. Następnie Tesla wykazał, że technologia akumulatorów była już opłacalna do długotrwałego użytkowania, a rozkłady jazdy przemysłu motoryzacyjnego przeszły na wyższy bieg.

Tesla była jedną z największych sił napędzających rozwój technologii akumulatorów w USA, ale ważne jest również, aby podkreślić wpływ globalnej konkurencji w tym obszarze. Chociaż sprzedaż pojazdów elektrycznych nadal stanowi niewielką mniejszość sprzedaży nowych pojazdów w Stanach Zjednoczonych, w innych częściach świata historia jest inna.

Rynki wschodzące, takie jak Chiny, wywarły ogromną siłę na polu pojazdów elektrycznych, z Same Chiny stanowią 44 procent wszystkich pojazdów elektrycznych na świecie. Chiny są również światowym liderem pod względem łańcucha dostaw baterii, pobudzając dalszą konkurencję w tym obszarze ze strony USA i UE.

Zwiększona konkurencja prowadzi do ulepszonych łańcuchów dostaw, technik produkcji i technologii, co skutkuje cenami i wydajnościami, które są bardziej atrakcyjne dla przeciętnego kierowcy.

Przepisy dotyczące emisji i mandaty rządowe Stwórz tykający zegar

Chociaż ulepszenia w technologii akumulatorów umożliwiły pojazdom elektrycznym konkurowanie z pojazdami na gaz, nadal są one droższe i oferują mniejszy zasięg. Jednak pojazdy elektryczne mają jedną kluczową zaletę, ponieważ nie powodują emisji z rury wydechowej. Nawet jeśli weźmiesz pod uwagę wpływ produkcji, wysyłki i ładowania akumulatorów na środowisko, pojazdy elektryczne nadal są na szczycie.

Jak „zielone” są pojazdy elektryczne, naprawdę?

W ramach większego wysiłku na rzecz zmniejszenia emisji dwutlenku węgla rządy na całym świecie zwróciły uwagę na sektor transportu. W Stanach Zjednoczonych emisje z transportu stanowią 29% całkowitej emisji gazów cieplarnianych. To sprawia, że ​​sektor transportowy jest głównym celem przepisów dotyczących emisji, a pojazdy osobowe mają od lat 70. podlega stale zaostrzającym się normom emisyjnym Agencji Ochrony Środowiska.

W innych częściach świata rządy wykorzystały już mandaty i ulgi podatkowe, aby doprowadzić do powszechnego przyjęcia pojazdów elektrycznych. Na przykład pojazdy elektryczne stanowiły ponad 40 procent nowych pojazdów sprzedawanych w Norwegii w 2020 roku.

W Stanach Zjednoczonych wiele stanów wyszło poza nakaz obniżenia emisji i faktycznie wprowadziło datę wygaśnięcia sprzedaży nowych pojazdów napędzanych gazem. Na przykład od 2035 roku w Kalifornii nie będzie można kupować nowych pojazdów na gaz.

Inne stany próbowały ustalić jeszcze bardziej agresywne ramy czasowe, podczas gdy inne wahały się z powodu obaw związanych z brakiem infrastruktury ładowania i innymi czynnikami.

Budowa ogólnokrajowej infrastruktury ładowania

Znak stacji ładowania pojazdów elektrycznych na szczycie publicznej stacji ładowania z palmami w tle.

Chuyn/Getty

W Stanach Zjednoczonych ogólnokrajowa infrastruktura ładowania nie nadąża za postępem w technologii akumulatorów. Chociaż możesz dostać Teslę z zasięgiem ocenianym przez EPA ponad 402 mil, a Toyota ma prototyp, który oferuje zasięg 300 mil z czasem ładowania 10 minut, nie każdy ma łatwy dostęp do szybkiego ładowania EV stacje.

Dla wielu kierowców i w wielu sytuacjach publiczne stacje ładowania nie są potrzebne. Wielu kierowców może po prostu ładować swoje pojazdy w domu, a nowoczesne pojazdy elektryczne zapewniają wystarczający zasięg do większości dojazdów, załatwiania sprawunków i innych codziennych zadań związanych z jazdą.

Dla tych, którzy nie mogą ładować w domu, problemem jest jednak obecny stan ogólnopolskiej infrastruktury ładowania.

Niezbędne będą również rozległe ulepszenia w celu ułatwienia handlu międzystanowego i podróży, w przypadku gdy: Zasięg 300 lub 400 mil po prostu nie wystarczy bez łatwego dostępu do szybkich urządzeń ładujących wzdłuż sposób.

Poczyniono już znaczne postępy w zakresie budowy ogólnokrajowej infrastruktury ładowania, a Departament Energii wpompował ponad 115 milionów dolarów w latach 2009–2013.

Niedawno, administracja Bidena poparła plan zainstalowania 500 000 ładowarek na 28 000 stacji ładowania w najbliższych latach. To ponad pięciokrotność obecnej pojemności ogólnopolskiej infrastruktury ładowania.

Producenci samochodów nie chcą pozostać w tyle

Przemysł motoryzacyjny jest ogromny i porusza się znacznie wolniej niż pojazdy, które produkuje. Producenci samochodów często powoli wdrażają nowe technologie, a duże zmiany często nie następują z dnia na dzień. Mając to na uwadze, główni producenci samochodów muszą wcześnie stawiać zakłady lub ryzykować, że zostaną w tyle, gdy rzeczywiście nadejdą zmiany.

Kiedy Tesla udowodnił, że możliwe jest masowe wyprodukowanie opłacalnego pojazdu elektrycznego z obecną technologią, większość głównych producentów samochodów wrzuciła swoje plany na wyższy bieg. Obecnie każdy duży producent samochodów oferuje co najmniej kilka opcji pojazdów elektrycznych, a każdego roku jest ich o wiele więcej.

Chociaż pojazdy elektryczne stanowią obecnie tylko niewielką część sprzedaży nowych pojazdów, sprzedaż rośnie z roku na rok, wzmocnione przez ulepszenia w zakresie i wydajności, zachęty rządowe i więcej opcji do wyboru z.

Oprócz oferowania większej liczby opcji, niektórzy producenci samochodów w pełni zobowiązali się do przejścia na pojazdy elektryczne. General Motors zobowiązał się, że od 2035 roku będzie produkować wyłącznie pojazdy elektryczne. Inni dokonali ogromnych inwestycji, ale nie posunęli się tak daleko, jak GM.

Jednak Ford przeznaczył 29 miliardów dolarów na swój elektryczny rozwój, a Volkswagen przeznaczył ponad 35 miliardów dolarów wraz z zobowiązaniem do zaoferowania 70 nowych, w pełni elektrycznych modeli do 2028 roku. Rolls Royce, należący do BMW, ogłosił, że do 2030 r. będzie produkować wyłącznie samochody elektryczne, dołączając do innych marek premium, takich jak Volkswagen Bentley, Jaguar Land Rover i Mercedes Benz Daimler.

Zmieniająca się fala akceptacji i zainteresowania konsumentów

Kobieta na siedzeniu kierowcy trzymająca kluczyk do swojego nowego samochodu elektrycznego

studio aquaArts/Getty

Istnieje wyraźna siła nacisku między przepisami rządowymi, planami producentów samochodów i międzynarodową konkurencją, które sprzysięgły się, aby przyspieszyć przejście na energię elektryczną. Jednak najważniejszym elementem jest akceptacja i zainteresowanie konsumentów. Liczba ta również wzrosła w ostatnich latach, chociaż sprzedaż nowych samochodów na gaz wciąż znacznie przewyższa sprzedaż nowych pojazdów elektrycznych.

Jednymi z największych przeszkód dla wielu kierowców były w przeszłości problemy z ładowaniem, zasięgiem i ceną. Różnorodność modeli również była problemem, chociaż szybko spada na dalszy plan, ponieważ producenci samochodów oferują coraz większy wybór, a nawet stare faworyty, takie jak Ford F-150, oferowane są w wersji całkowicie elektrycznej wersja.

Ile zasięgu potrzebujesz w swoim EV

Ładowanie będzie coraz mniejszym problemem, ponieważ ogólnokrajowa infrastruktura ładowania jest rozbudowana, a postępy, takie jak szybkie ładowanie prądem stałym, skracają czas potrzebny na „zatankowanie” na drodze.

Kwestie cenowe są obecnie w pewnym stopniu łagodzone przez ulgi podatkowe i zachęty w niektórych obszarach, ale korzyści skali oznaczają, że więcej pojazdy elektryczne są sprzedawane, usprawnienia w łańcuchu dostaw i inne czynniki powinny ostatecznie zbliżyć ceny do tych napędzanych gazem pojazdy.

Powszechne błędne przekonania na temat pojazdów elektrycznych, takie jak to, że nie działają tak dobrze, jak pojazdy napędzane gazem, również utrudniały sprzedaż w przeszłości. Ponieważ coraz więcej pojazdów elektrycznych pojawia się na drogach, a te błędne przekonania okażą się błędne, prawdopodobnie jeszcze bardziej zmieni to akceptację konsumentów. Zaawansowane funkcje, takie jak samodzielna jazda, mogą również wzbudzić zainteresowanie konsumentów, gdy staną się dostępne.

Przejście na pojazdy elektryczne nadchodziło od dawna. Pomimo stuletniego objazdu i niezliczonych wyzwań, ta zmiana jest napędzana przez wiele potężnych sił.

Regulacje rządowe, międzynarodowa presja i konkurencja, długoterminowe plany branżowe oraz Troska o środowisko odgrywa rolę, a szanse na to, że Twój następny samochód będzie elektryczny, rosną każdego roku.

Próbujesz wymyślić pojazdy elektryczne i jak mogą pasować do Twojego życia? Czytać Przewodnik po pojazdach elektrycznych dla początkujących uczyć się więcej.