Dążenie Vodafone do zachowania wolności Internetu może wpłynąć na Twoją prywatność

  • Vodafone testuje nowy mechanizm śledzenia użytkowników w Niemczech.
  • Mechanizm ten pomoże reklamodawcom wyświetlać lepsze reklamy, które, jak twierdzi Vodafone, są niezbędne do utrzymania wolnego Internetu.
  • Zwolennicy prywatności czują się zaniepokojeni trwałością i dokładnością mechanizmów w śledzeniu naszych działań online.
Osoba z dużym okiem sprawdza telefon komórkowy.

Francesco Carta fotografo / Getty Images

Nowy mechanizm wyświetlania ukierunkowanych reklam denerwuje zwolenników prywatności, którzy obawiają się bezprecedensowego poziomu śledzenia użytkowników.

Major telekomunikacyjny Vodafone pilotuje nowy system identyfikacji reklam w Niemczech o nazwie TrustPid, co, jak twierdzi, pomoże w wyświetlaniu ukierunkowanych reklam. Nowy system ma być odporny na Zakaz Apple dotyczący śledzenia użytkowników, i będzie działać nawet po Google wycofuje reklamowy plik cookie. Vodafone twierdzi, że musi to zrobić, aby generować przychody z reklam i zachować wolny dostęp do Internetu, jednocześnie zapewniając prywatność adwokaci twierdzą, że powiązanie śledzenia z poszczególnymi urządzeniami umożliwi Vodafone zbieranie bardzo konkretnych danych na temat ludzie.

„To ogromne naruszenie poufności użytkownika i oczekiwania prywatności” Steven Harris, specjalista ds. wywiadu open source (OSINT) w firmie zajmującej się cyberbezpieczeństwem, QOMPLX, powiedział Lifewire za pośrednictwem wiadomości DM na Twitterze. „Pomysł, że te wysoce wrażliwe dane mogą być tworzone rutynowo dostępne dla firm marketingowych i analitycznych powinny przerazić każdego, kto jest zaniepokojony Prywatność."

Darmowy dla wszystkich

TrustPid polega na tym, że Vodafone przypisuje stały identyfikator każdemu klientowi, a następnie kojarzy z nim całą jego aktywność online.

Harris powiedział, że nawet wtedy, gdy organy ścigania chcą uzyskać dostęp do tego rodzaju ukierunkowanych informacji o jednostce użytkowników, jest zmuszany do przeskakiwania przez kilka kółek ze względu na daleko idące konsekwencje, jakie ma dla danej osoby Prywatność.

„Musimy zaakceptować fakt, że usługi, z których korzystamy w Internecie, kosztują realne pieniądze” Brian Chappell, główny strateg ds. bezpieczeństwa, EMEA i APAC, at PozaZaufaniem, powiedział Lifewire przez e-mail. „Niektóre subskrybujemy bezpośrednio za pomocą miesięcznych lub rocznych płatności… resztę po cichu, często po cichu, subskrybujemy, »sprzedając« nasze informacje”.

Chappell dodał, że doprowadziło to do powstania branży śledzenia ludzi i budowania na ich podstawie profili, aby umożliwić coraz bardziej ukierunkowaną reklamę.

Frank Maduri, Globalny Wiceprezes ds. Sprzedaży i Rozwoju Biznesu dla Numer identyfikacyjny do logowania, rozumie atrakcyjność TrustPid dla dostawców usług i reklamodawców. „Jak ostatnio widzieliśmy w przypadku Twittera, reklamodawcy chcą mieć pewność, że docierają do wyjątkowych, prawdziwych ludzi, a nie do botów” – powiedział Maduri Lifewire w e-mailu. „Spodziewamy się, że reklamodawcy będą coraz częściej domagać się zapewnień, że nie płacą za wyświetlenia/kliknięcia z botów”.

Harris dodał, że w przeszłości branża śledząca polegała na połączeniu plików cookie, odcisków palców przeglądarki i pikseli śledzących w celu lepszego profilowania użytkowników. Jednak dzięki ostrożnym środkom zaradczym użytkownicy dbający o prywatność mogą zanegować to śledzenie. Dodał, że Ostatnie ruchy Apple ograniczenie wielu rozpowszechnionych mechanizmów śledzenia w najnowszej wersji systemu iOS pomogło zapewnić prywatność użytkowników, nawet osobom bez wiedzy technicznej, jak chronić ich interesy.

„Wygląda na to, że Vodafone i TrustPid proponują wypróbowanie innej metody jednoznacznej identyfikacji użytkowników za pomocą sprzętu telefonicznego” – ostrzegł Harris. „Śledzenie sprzętowe jest potencjalnie znacznie trudniejsze, a może nawet niemożliwe, aby użytkownicy mogli się chronić w porównaniu ze śledzeniem opartym na oprogramowaniu”.

Komu ufasz?

Wyjaśniając zagrożenia, Harris powiedział, że operatorzy sieci komórkowych są świadomi unikalnego numeru seryjnego kartę SIM w telefonach, unikalny identyfikator słuchawki urządzenia i naszą przybliżoną lokalizację z dokładnością do kilku komórek wieże. Musi znać te szczegóły, aby przekierowywać połączenia na nasze urządzenia. Jednak połączenie tych punktów danych może z łatwością stworzyć unikalny identyfikator sprzętowy, który byłby bardzo trwały, przerażająco dokładny i niezawodny.

Osoba pokazująca oko na smartfonie

Francesco Carta fotografo / Getty Images

Harris kontynuował, mówiąc, że ten poziom śledzenia jest niezwykle przydatny dla reklamodawców, zwłaszcza gdy ludzie korzystają z mobilnej transmisji danych, w przeciwieństwie do Wi-Fi, ponieważ wtedy sieć komórkowa może teoretycznie również śledzić ich aktywność na całym telefonie aplikacje.

„Gdyby firmy reklamowe miały dostęp do tych danych, miałyby daleko idący wgląd w to, z jakich witryn i aplikacji korzystasz, jak regularnie z nich korzystasz itd.” – obawiał się Harris.

Jedyną zaletą TrustPid, wyjaśnia Chappell, jest to, że udostępnia on nasze unikalne identyfikatory tylko tym witrynom, którym poprosiliśmy ich o udostępnienie identyfikatora. W przypadku wycofania zgody identyfikator nie będzie już udostępniany. Oczywiście oznacza to, że ludzie będą musieli zalogować się do usługi u operatorów telekomunikacyjnych, Vodafone i Deutsche Telekom, na razie, komu będziemy musieli zaufać, aby utrzymać związek między naszą tożsamością a ID.

„Będą również udostępniać Twoje dane innym stronom trzecim, które uczestniczą w usłudze, chociaż nie jest do końca jasne, jakie informacje zostaną udostępnione” – wskazał Chappell. „Brak prawdziwych informacji na stronie TrustPid, wraz z nijakim projektem, nie buduje zaufania do tego nowego podejścia”.