Jak HalloApp stara się zachować prywatność swojej sieci społecznościowej?

click fraud protection
  • HalloApp określa się jako „pierwsza prawdziwa sieć relacji”.
  • HalloApp jest dostępny w Apple App Store i dalej Google Play.
  • Być może lepiej będzie trzymać się iMessage lub Signal.
HalloApp na ekranie smartfona trzymany dwiema rękami

Miejsce na

HalloApp ma nadzieję zbudować prywatną sieć społecznościową tylko dla znajomych, wolną od algorytmów i przerażających reklam. Pochodzi z dwóch członków oryginalnego zespołu WhatsApp. Czy może się to udać?

Istnieją dwa rodzaje mediów społecznościowych. Jednym z nich jest model Facebook/Instagram, gdzie prawie wszystko jest publiczne, a my przesadzamy z konkurencją, by być lubianym. Drugi to model WhatsApp, który jest bardziej prywatny i zbudowany głównie wokół twoich prawdziwych przyjaciół. Ale nawet jeśli zawartość twojego WhatsApp jest zaszyfrowana, wszystko inne – kim jesteś, gdzie jesteś, kiedy i z kim wysyłasz wiadomości – wszystko trafia do maszyny nadzoru Facebooka.

Alternatywą jest coś w rodzaju iMessage firmy Apple, który jest prywatny i osobisty, ale ograniczony pod względem udostępniania grupom. To tam gdzie Wchodzi HalloApp.

„Niekończąca się parada naruszeń bezpieczeństwa danych, skandali i nieuczciwych praktyk korporacyjnych sprawiła, że ​​konsumenci coraz częściej wrażliwy na dym i lustra i frazesy, które tak wiele firm zobowiązało się szanować klienta Prywatność; więc możliwość korzystania z platformy, która naprawdę szanuje prywatność osób, byłaby mile widziana” Sharon Polsky, przewodniczący Rady Prywatności i Dostępu Kanady, powiedział Lifewire w e-mailu.

Witaj HalloApp

Sama aplikacja jest prosta i składa się z czterech zakładek: Strona główna, która jest Twoim kanałem; Grupy; Czaty; i ustawienia. Projekt jest tak czysty, że wystarczy spojrzeć na zrzuty ekranu. Jesteśmy tak przyzwyczajeni do rekomendacji, odznak, wyskakujących alertów i wszystkich innych bałaganów, z których korzystają usługi takie jak Instagram abyśmy mogli przewijać i stukać, że łatwo zapomnieć, jak przyjemna może być aplikacja zaprojektowana tylko do komunikacji być.

Trzy ekrany HalloApp

HalloApp

Ale dobrze zaprojektowana aplikacja nie wystarczy, aby stworzyć odnoszącą sukcesy sieć społecznościową. Barierą jest sama sieć. Aby być użytecznym, twoja rodzina i przyjaciele muszą tam być. HalloApp wykorzystuje Twój numer telefonu i imię (więcej o tym za chwilę) do zbudowania Twojej sieci, ale nadal musisz przekonać te kontakty do przyłączenia się.

Ale może obietnica prywatności wystarczy, by ich kusić.

„Ludzie stają się coraz bardziej świadomi i ostrożni, jeśli chodzi o udostępnianie swoich danych i ochronę przed możliwymi wyciekami”, Chris Worrell, dyrektor ds. prywatności w Privacy Bee, powiedział Lifewire w e-mailu. „Niektórzy stracili nawet zaufanie, używając jakichkolwiek aplikacji do przesyłania wiadomości. Tak więc, jeśli [coś oferuje] im prywatność, której potrzebują, nie ma znaczenia, czy jest to Telegram, WhatsApp, Signal, iMessage, czy nowa usługa czatu, taka jak HalloApp”.

Prywatne czy nie?

Ale to nie wszystkie dobre wieści. Założyciele HalloApp dbają o prywatność, ale do stworzenia sieci aplikacja używa Twojej książki adresowej jako współzałożyciela Neeraj Arora wyjaśnia w poście na blogu.

Zdjęcie HalloApp na ekranie zwykłego telefonu

HalloApp

To dość standardowe, a niektóre aplikacje nie pozwolą Ci nawet wysłać wiadomości na nowy numer telefonu, chyba że prześlesz listę kontaktów. Ale „Twoja” książka adresowa to nie Twoje dane. Należy do wszystkich osób z tej listy i może być używany do budowania tzw. profil cienia osób z tej listy, nawet jeśli nie używają Facebooka ani WhatsApp.

Następnie, jak zauważa Polsky, HalloApp korzysta również z technologii śledzenia Google do analizy korzystania z aplikacji:

"Ten polityka „prywatności” firmy (których wiele osób raczej nie czyta) zaprzecza dobrze sformułowanym zapewnieniom – mówi Polsky. „Dwa elementy wyróżniają się szczególnie istotnymi kwestiami: Po pierwsze, HalloApp korzysta z „usług takich jak Google Analytics”, które „mogą również gromadzić informacje o tym, jak korzystasz z inne strony internetowe, aplikacje i zasoby online”. Ten rodzaj niejasnego, otwartego języka pomógł zaistnieć stosunkowo nowej branży brokerów danych i prosperować."

„Ten rodzaj niejasnego, otwartego języka pomógł zaistnieć i rozwijać się stosunkowo nowej branży brokerów danych”.

Innym problemem zauważonym przez Polsky'ego jest to, że HalloApp nie wspomina o prawach do prywatności Kalifornijczyków w ramach CCPA, mimo że HalloApp jest firmą z siedzibą w Kalifornii.

Być może lekcja z tego jest taka, że ​​wszystkie sieci społecznościowe w pewnym stopniu zagrażają Twojej prywatności. Ważną częścią jest to, co usługi robią z danymi. Możliwe, że korzystanie z Google Analytics przez HalloApp jest niewinne, ale kto wie?

Lepiej byłoby trzymać się zwykłych aplikacji do przesyłania wiadomości, takich jak iMessage i Signal. Możesz nie dostać pięknego kanału do przewijania w metrze, ale nie musisz się też martwić o to, gdzie kończą się Twoje dane. Na koniec musisz zdecydować, jak bardzo ważna jest dla Ciebie prywatność Twoja i osób z Twojej książki adresowej.